poniedziałek, 8 marca 2010

niedziela, 7 lutego 2010

100 dni do matury!

Nie powiem, po raz który 100 lat do matury... Wadowickie LO bawiło się naprawdę świetnie, a my mieliśmy zaszczyt znaleźć się wśród gości balu studniówkowego. Zdjęcia są właściwie efektem ubocznym naszego "bycia na imprezie" :-). Trzeba czymś zająć ręce w przerwach, gdy się nie je, nie pije i nie tańczy, prawda?

 
 
 


środa, 27 stycznia 2010

Buzia Łobuzia, czyli (uwer)tura (do) Artura

Tego oto Artura Jerzego jeszcze tu nie widziano, co dziwi, bo jego Buzi Łobuziej zazwyczaj wszędzie pełno. Ten stan rzeczy, blog bez Młodziaka (nie mylić z rodzinką z Gombrowicza), jest jednak nie do utrzymania, więc przedstawiamy naszego syna, który, jeśli go zapytać, jak się nazywa, odpowiada: Artuś Górski Urwis. I nie mija się z prawdą.
Niniejsze zdjęcia to również wyraz tęsknoty za wiosną. Taka pociecha, skoro wygląda na to, że jeszcze długo nie można mieć nadziei na zmianę aury...